najdziwniejszy, najgłupszy dzień powoli sie kończy
całe szczęście...
jutro kolejny a pojutrze znowu ...
<monotonia tygodnia>
ANDRZEJKI jakich wogóle się nie spodziewałam, ;)
było miło
chociaż pamiętam tylko spacer i nic więcej :P
faza z maratonu ciągle trwa .... PEETA EVERYWHERE :D !!!!
cały czas myślę nad byłą rozmową i obecną sytuacją....
zagubiona
rozmowy z tobą są jak powietrze (
"...on pod koniec pocałował ją i szepną do jej ucha zawsze razem mimo to ..."
są takie piosenki które kojarżą mi się tylko z jedna osoba
lubięlubięlubięlubięlubięlubięlubięlubięlubięlubięlubię