no dzień dobry wszystkim, tam jakoś wcześniej pisałam, że wraca mi humor nie ?
to chyba mi sie troche pomyliło, bo jednak nie wraca : ) < --- nie, nie ciesze sie z tego, po prostu tak se napisałam.
we wszystko mam wylewne i jest mi z tym dobrze. fajnie , nie ? też sie ciesze.
czytam sobie blogi i w ogóle miłość to taka szmata .. robi nadzieje, ze to bd związek, nie taki na 2 dni, a później idzie sie walić
a teraz siedze i zastanawiam sie czemu niektórzy muszą tak cierpieć , bo dostało im się za to, z czym w ogóle nie są związani ... zastanawiam się czemu ludzie się rozstają , cierpią i muszą sobie słodzić życie czekoladą ! ZA CO TO ?!
zapewne i tak tego nikt nie przeczyta, no ale.
***
tak w ogóle .... chciałabym bardzo podziękować Maxowi za ogarnięcie : * < 3333 !
***
AHA I ŻEBY NIE BYŁO, ŻE SIE PRZEJMUJE , BO TAK NIE JEST XD