doszłam dzisiaj do tego, że
albo moja głupota łączy się z szczęściem'
albo źle ze mną -.-
albo muszę się leczyć
wole postawić na to, że mam zajebistego pecha.
i dodam do tego, że ludzie są głupi
nie wiedzą czego chcą
robią na przekór sobie, a potem żałują
wszystko dobrze, tylko przy okazji inni
cierpią-w cudzysłowiu
mimo wszystko bądźmy chociaż realistami
bo przesadny optymizm --to też przesada ^.^
i nie ma co robić postanowień noworocznych
bo jak tak sobie pomyśle, żeby zmądrzeć
--to i tak zgłupieję.
.na zdjęciu mój kochany kuzynek
Korneliusz. -.-
i kurujemy się do jutra.