Czasami zdarza się nam "upaść". A gdy już upadniemy, dochodzimy nieraz do wniosku, że już nie możemy się podnieść, nie damy rady, to wszystko nas przerasta. Ale przecież jak to się mówi żadna porażka nie jest ostateczna - ani żaden sukces. Niestety najgorsze jest to, że czasami wstydzimy się przyznać, że coś nam poszło nie tak i to właśnie sprawia, że podźwignięcie się jest tak trudne.
Ale nie myśl o tym, po co? Czy obchodzi Cię, co inni o Tobie będą mówić? Często też obwiniamy się za nasz upadek, dręczymy sie myślami... Czasami jednak warto zaryzykować, by później nie obwiniać siebie za to, że była to twoja szansa, a Ty ją zmarnowałeś..To nic, że czasami nie wyjdzie, bo jak mówi pewne chińskie przysłowie: "Największą chlubą nie jest to, aby nigdy się nie potknąć, ale to, aby po każdym upadku dźwignąć się i stanąć na nogi..."
Często upadam, często dźwigam ciężar codziennego życia, często się waham, ale nigdy nie zapominam, by się w końcu kiedyś podnieść...
P.S. Moje pierwsze kroczki w nowym dla mnie świecie ;ppp
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24