ze specjalną dedykacją pisze jak najszybciej dla oliwka bo jej się nudzi a chce sobie poczytać. więc potem wszystko popoprawiam na glancuś a teraz masz człowieczku i się ciesz. Skończyłam na tym jak Łukaszek siedział w drodze do tvp na drzwiach. Tak, to było zniewalające bo potem dosiadł się Salsi i odjebywanke mieliśmy konkretną. Niestety droga niebyła za długa więc nie nacieszyliśmy się naszym odjebaniem i mentosami walającymi się po podłodze. Wysiadłyśmy z Klauduśką z wielkim zacieszem ,że bd podbijać telebimy ,hahaha. Dlaczego? a no dlatego ,że w drodze do tvp były telebimy na jakimś budynku. Oczywiście miałam zaciesz bo coś się na ekranie ruszało, konkretniej? Dziecko miało wielki ubaw bo ten dzień od początku był zajebisty! Wyszłyśmy, szłam z Łukaszkiem, Maćkiem ,Klaudią i Kiniusią. Oczywiście Maciek z Łukaszek podstawiali mi nogi i mieliśmy pompe nie z tej ziemi. Normalne jak by dzieciory dostały zabawki i bawiły się 24na dobę. Weszliśmy wreszcie do budynku, wielki nieogar i przez przypadek uderzyłam w takie coś co zrobiło wielkie BUM ! A Maciek z Łukaszkiem mieli tylko pompe ze mnie. No ale Okej. Weszliśmy przez wielką bramkę ale z zawahaniem. Bałam się ,że wykryją coś . ahahahaha. Dla wtajemniczonych świat należy kochani. Więc już weszliśmy no i była pogoń za toaletą. Ale pani Asia S. kazała nam zjeść obiad, zjadłyśmy frytki, oczywiście przesolone bo soliłyśmy z Klaudią a patrzyłyśmy się na gwiazdy. Wielki szok bo świetnie dogadywałam się z Panią Asią czyli wychowawczyni. Oczywiście gdy mijałam znak CISZA uznałam ,że to jeszcze nie pora na ciszę dla mnie. Weszłam i myślałam ,że zajmę bardziej honorowe miejsce a nie tam gdzie wszystko latało w powietrzu. Oczywiście jak dziewczyny się kręciły to wszyscy latali razem z siedzeniami. No ale i tak było zajebiście. Na pierwszej połowie miałam ogromny zaciesz i śpiewałam z Izką i Klaudiś! Niestety miałysmy swojego faworyta który nie zdobył się na finał. No ale i tak ładnie inni śpiewali. Tak, nudziło mi się więc wydrapałam sobię lekką dziurkę w łapie, o matko! Krew się lała, z Izka mi tylko trzymała chusteczki na rękach. Bajer, Klaudiś dała mi zdjęcie, oberwałam wszystko prócz głowy i wsadziłam do serca. Miałyśmy zaciesz nie z tej ziemi bo zdjęcie potem przedarło się nam na pół, ale w sercu jest nadal . Pierwsza przerwa i wielki zaciesz, Łukaszkowi, Adrianowi i innym dawałam kartki, Łukaszek -debil :* - zrobił sobie samolocik z niej, to było.. PRO ! Całą przerwę się przekomarzałam ,że teraz mogę wziąć autograf, ale nieee ! no chuj z tym. Wszyscy na miejsca, akcja! Teraz było nudniej, ale dziękuje dziewczyną z góry, one wiedzą za co ;* . Siedziałam z Klaudiś i miałyśmy pompy masakryczne! Ale nie pamiętam szczerze jaką miałyśmy odwalanke, prócz szukania długopisu w burdelu. Nadal uważam ,że to było PRO jak Klaudiś chciała zakłócić nagranie, hahaha ! Uciszali nas chyba z dwa razy, a my nic! W każdym bądź razie trzecia przerwa była taka ,że robiono zdjęcia, dawano nam autografy i był zaciesz wielki ! Bla, bla ,bla.. Usiedliśmy spowrotem, AKCJA ! I finał. Kolejna przerwa bla bla bla i nagranie, chwilowe.. Przerwa, nagranie finału ! Braawo, usiadłam z Łukaszkiem na dole. Więc śmieliśmy się wszyscy z gejów, ahahaha. Kanapka i Kabanosy fruwały nade mną jak by to było .. hm. Taki film był.. jakiś o jedzeniu.. kit! xd  z wielkim zacieszem skończyliśmy nagranie. Potem poszukiwałam gumy, kupiłam. Brawoo ! bla bla bla. W autokarze siedziałam na początku z Pati, lekkie pogorszenie humoru.. hm.. dało mi jedno do pocieszenia. Rozmowa z Klaudiś. Tak, zjadłam 7days'a z nadzieniem które wyprysło na mnie z przyczyn Łukaszkowych xd.  bla bla bla i pod koniec usiadłam z Łukaszkiem, nie bd opisywać co się działo. Klaudia Czarnecka <3 wie najlepiej, nasza paparazzi, a piosenka paparazzi stała się hitem od kąd Klaudia Cz. miała w ręku swoją lustrzankę, szczere zaciesze chłopaków na zdjęciach były pro. Gruba dupa Gibona była najfajniejsza w tym wszystkim. Wkońcu pospaliśmy się z Łukaszkiem. Wygodnie, nie ma co xdd niestety o 21 coś dojechaliśmy do głowna, bajka się skończyła, łeee ! TO JEST W WIELKIM SKRÓCIE, miałam niepisać ale na życzenie oliwki ,proszę  :*

+ kocham wczorajszy dzień <3