Ona go kochała on mówił żę też ją kocha powiedział że nigdy jej nie zostawi.....mówił że jest dla niego najważnieszą osobą w życiu ona ona na to dpowiedziała że on dla niej znaczy wszystko...pewniego razu spotkali się w swojm ulubionym miejscu tam jej powiedział że poznał inną i się w niej zakochał ona zrospaczona pobiegła w las powiedziała że go nienawidzi że nigdy mu nie wybaczy....po 2godz wróciła w swoje na ich ulubione miejsce krzykneła żę nie chce żyć wzieła z domu całą paczke tabletek i połkneła jedą za drugą został tylko po mniej list porzegnalny w którym napisała ZAWSZE BĘDĘ CIEBIE KOCHAŁA NAWED ZA TO CO MI ZROBIŁEŚ;;***