Oj tak!
Już praktycznie wakacje!
Plany:
cholernie ambitne...
w pierwszej kolejności chcę jechać na koncert Aerosmith!
Szkoła... ostatnie tchnienie.
Wiecie, że mam 3 miejsce w olimpiadzie wiedzo o Krakowie?
Nie?
No to już.
Denerwuje mnie ta gra pozorów.
Ten codzienny wymuszany uśmiech, aby wszyscy w okół myśleli,
iż jest tak dobrze mimo tego,
jak wielka pustka mnie wypełnia.
Oceny - nie za ambitnie. ale też nie najgorzej ;D
Byłoby na tyle
Joł