Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem, jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas.. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie.. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe <3
Dzisiaj dzień spędziłam w parku . Na jakimś festynie czy coś .
Porobiło się fotki , śmiało sie i różne inne odpały . < 3
Kocham ten stan , kiedy wiem że jutro nie muszę wstawać do szkoły , ze moge sobie pospać do 13 i jeść obiad w piżamie a potem cały dzień z najlepszymi do 2O , 21 : >
Ogarneła mnie bania twórcza . : )
To wyżej to moje .. Haha , poetką jestem .
Okej , lecę , bo nie wiem co tu napisać .
Branooc < 3