photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
314 Opowiadanie cz.17
Kategoria:
opowiadanie
Dodane 19 LIPCA 2012
89
Dodano: 19 LIPCA 2012

314 Opowiadanie cz.17

 

17

-Masz!(Powiedział Stefan do Kateriny podając jej szklankę z krwią)

-Dzięki!

-Jaki jest ten twój plan? (Zapytał się Stefan)

-Nie twój interes!

-Nie chcesz nie mów, ja i tak wiem, że źle to się dla ciebie skończy!

-Albo dla kogoś innego! Wychodzę

Damon od razu po wyjściu zadzwonił do Eleny

-Cześć kochanie. Wszystko załatwione!

-Zabiłeś ich?

-Nie, i dlatego nie mam się gdzie podziać!

-Wprowadź się do mnie!

-Na pewno?

-Będziemy cały czas razem.

-A Jena?

-Tu będzie problem, ale coś wymyśle!

-Na pewno chcesz, że mną mieszkać? Mogę mieszkać w hotelu!

-Tak, bez ciebie nie mogę żyć.

-Kocham Cię do zobaczenia

 

Stefan zaczął realizować swój plan.

-Cześć Carolina!

-Stefan?

-Tak mogłabyś przyjść do mnie? Napijemy się drinka.

-Mogę a o której?

-Za godzinę!

-Ok to do zobaczenia!

 

Stefan przygotował wszystko w salonie i czekał na dziewczynę. Miał, co do niej inne zamiary niż ona sądziła. Miał plan i wiedział, że musi go zrealizować nawet po trupach, nie interesowało go ile osób przez to zginie. Wiedział, czego pragnie i prędzej czy później to dostanie. Rozległo się głośne pukanie do drzwi. Zapewne to Carolina.

-Proszę wejdź! (Powiedział szarmancki Stefan)

-Dziękuje, ale masz chatę i to wszystko twoje?

-Nie zupełnie część należy do Damona

-Aha, cieszę się, że wreszcie przejrzałeś na oczy!

-Tak masz rację niepotrzebnie marnowałem czas na Elenę!

Stefan zbliżył swoją twarz do twarzy dziewczyny spojrzał jej głęboko w oczy i powiedział:

-Od teraz należysz do mnie! Masz pilnować Eleny i informować mnie o wszystkim, co jej dotyczy Rozumiesz!

-Tak

-A teraz napijmy się, za nasze spotkanie

Stefan podaje Caroline kieliszek szampana, gdy wypijają. Stefan przysuwa się bliżej Caroline odgarnia włosy z ramienia, aby dotrzeć do szyi. Po czym mówi cicho do dziewczyny

-Nie bój się to nie będzie bolało

Wgryza się w kark dziewczyny. Wypija tyle krwi, aby mogła przeżyć. Po czym zabiera dziewczynę do sypialni gdzie spędzają miłosne uniesienia. Katerina nie próżnowała, wynajęła dom za miastem miała dość mieszkania z braćmi. Miała cel dostać się do domu Gilbertów. Nie było trudno. Wpuściła ją Jena

-Nie miałaś spotkać się z Damonem ?

-Tak tylko zapomniałam telefonu i się wróciłam

-Kiedyś mózgu zapomnisz !

-Możliwe !

Katerina nie wiedziała gdzie znajduje się pokój Eleny , miała szczęście drzwi były uchylone .

Zostawiła butelkę na stoliku nocnym i wyszła .

-No to idę .Pa!

-Pa!(odpowiedziała Jena )

 

Damon wraz z Eleną siedzieli w Grillu. Rozmawiali śmiali się.

-Myślisz, że Jena się zgodzi? (Zapytał Damon)

-Tak, nie martw się. Ona bardzo Ciebie lubi!

-Tak myślisz?

-Mówiła mi, że całkiem fajny z ciebie gość!

-Cieszę się, zawsze wszyscy woleli Stefana niż mnie!

-Ale ja wolę ciebie

Elena całuję Damona, po czym przytula go do siebie mówiąc Kocham Cię! .

Katerina przygląda się wszystkiemu przez okno .

-I jak tu później kogoś nie zabić no jak?! 

 

Komentarze

jupisa Bomba ;*
20/07/2012 15:56:38
aluu17 fajne;*
20/07/2012 12:27:57
fullofdreams14 fajne :)
20/07/2012 0:30:10
sarahgates świetne <33
Tekst Kat " I jak tu później kogoś nie zabić no jak ? ! " ;**
19/07/2012 23:54:20
wszystkomogezmienic super ♥
podoba mi się ; )
19/07/2012 23:34:14