W końcu czas zacząć wakacje... jeszcze tylko dwa zaliczenia ale to już w trakcie wakacji się przygotuje. Ta sesja była wyjątkowo wyczerpująca, absorbująca i w pełni zajmująca cały czas wolny, właściwie nadal jest. W zamian za trudy sesji mam jednak prawie normalne wakacje :) nie będę pracował (poza wolontariatem), planuję się rozwijać i pojeździć trochę po Polsce :) odwiedzić parę miejsce, w których dawno nie byłem a w które chciałem zawsze wrócić bądź w które chciałem jechać. Mam nadzieję, że starczy mi na to wszystko czasu :) Czuję, że to będą dobre wakacje :)