W weekend majowy byliśmy u Laury, a tam Buli na rowerku jechał do Skorzęcina i spowrotem. Dla zainteresowanych - dojechał! ;D Podczas jazdy wszyscy go spieraliśmy, dostał wachlarz na ochłodę i oczywiścię Perłe na ożeźwienie. ;P
Wstawiłam to zdjęcie, bo słucham sobie tego:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=SOypVl7oaYc
a właśnie Polak Wyjątkowy kojaży mi się z moim ulubionym wnuczkiem Mariuszem. ;D
Poza tym to właśnie kończę pisać referat na chemię.
A i w szkole Agatka nie była, bo Agatkę serduszko boli i trochę trudno jest jej oddychać.