Zdjęcie z weekendu majowego ;D
Cóż, nadal jest do dupy w domu.
Chociaż cieszę się, że w takiej trudnej sytuacji pomaga nam Marta,
która stała się ukochaną ciocią dla Julki i Igi.
Zostałam zepchnięta na drugie miejsce, no ale nie ma co się dziwić. xD
Następnym razem pokażę wam jako galerię mam z korytarza. ;)
Dzisiaj byłam w kinie z Sonią, Domisiem, Robertem i Bekonem na Projekt X.
Film niezbyt wybitny ale nie powiem, trochę się uśmiałam.
A po głowie chodzi mi wciąż ta posenka:
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=CVFkvTKfcqk&feature=endscreen
Nakręciliśmy się na domówkę dzięki temu! ;D
Także, Julka módl się, żeby nie zrobiliśmy Ci czasem takiego rozpierdzielu! ;*
Fajnie wczoraj spędziłam wieczór, chyba tego było mi potrzeba.
Chociaż - wierzcie, czy nie - ale nawet w tym stanie byłam grzeczna! ;)