photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 KWIETNIA 2016

come back.

Hej.

Wracam po dwóch latach. Burzliwych. Wiele zmian za mną. Za wiele, by to opisać w jednej notce. Odchodząc stąd, pamiętam mój wpis, kiedy to zawarłam w nim cały mój ból, żal. Muszę to w końcu napisać, bo gryzie mnie to od tamtej pory.

Odeszłam, bo straciłam wiarę w siebie i swój świat. Zostałam sama. Mój narzeczony mnie zdradził. Niejednokrotnie. W dniu, w którym pisałam, nie było go już przy mnie, wyprowadził się. Teraz już nawet ponoć ma swoje życie u boku innej. Walczył, usilnie i długo. Ale niezbyt usilnie i nie nazbyt długo. Nie na tyle, żeby mnie przekonać do siebie. Zdrada w żadnym wypadku nie wchodzi w grę. Nie wybaczam nigdy.

Poza tym było też dużo innych problemów, które nas dotknęły. Ale, długo nie mówiąc - odwołałam ślub.

Ale wiecie co?

Ta uśmiechnięta dziewczyna ze zdjęcia to ja. A ten mężczyzna obok to - za 68 dni! - mój mąż. Udało się. Znalazłam tą swoją drugą połówkę pomarańczy. Może już bez fajerwerków, bez romantycznej aury i motylków w brzuchu. Może ta miłość jest bardziej stąpająca po ziemi, bardziej logiczna, bardziej praktyczna. Mamy kredyt, własne mieszkanie, które remontujemy, pracujemy razem i choć czasu dla siebie mamy tyle co nic, to bardzo się kochamy. Kłócimy się na potęgę, oboje mamy ostre, papryczkowe charaktery, ale równie szybko umiemy się godzić.

I choć czasem myślę o tym co było z R., są to tylko wspomnienia, i staram się do nich nie wracać.

 

 

Co do wagi - zakochana i szczęśliwa, przytyłam przy moim ukochanym 13kg. Czuję się jak gruba beczka, a jestem 10 tygodni przed ślubem i mam już stresa. A więc od tygodnia jestem na diecie, efekt - 1 kg.

 

Walka z wagą na nowo!

Nieustająco.

 

Całuję.

 

Komentarze

byebunny Jeju, już myślałam, że nigdy tu nie wrócisz! Bardzo się cieszę, że się pozbierałaś, ułożyłaś sobie życie na nowo. życzę Ci dużo szczęścia i wytrwałości na diecie! <3
19/04/2016 21:35:50
walkazwaga ja też się cieszę, że się udało, już było naprawdę źle. ale kosztem jakiej wagi :(( cieszę się, że wciąż tu jesteś :**
19/04/2016 21:37:20
byebunny wagę można poprawić, najważniejsze, żeby Ci się życie układało ;)
no jestem jestem, trochę mniej niż kiedyś, ale wciąż ;)
19/04/2016 21:39:08
walkazwaga no i super! widzę, że mieszkasz z A! udało się Wam :)
19/04/2016 21:40:41
byebunny taaaaaaaaaak, trochę się u mnie pozmieniało :)
19/04/2016 21:45:58
walkazwaga ważne, że pozytywnie! :)
19/04/2016 21:46:17
lovell Ładnie :)
19/04/2016 21:35:34
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika walkazwaga.