Dzisiaj dzień spędzony z osobami z klasy, znaczy się gdzieś tak z dwie godziny.
Reszta dnia miło spędzona z Olą i Agat.
Nie ma to jak grać w siatkę i chodzić w rzeczce - OK.
Potem super opierdol od rodziców, że nie wiedzieli gdzie jestem, i że mogłam powiedzieć gdzie idę to by było super.
A tak pozatym to bekon ;)
chociaż troche nie wyszło.