Ta jedna, jedyna ale mieszkanie razem sprawia, że nie ma takiej radosci, że nie merda się ogonkiem. Czy to znaczy, że gdzieś będzie inna na. widok której ogonek będzie bardziej się cieszył, głos będzie radosniejszy i klata lżejsza? A potem powrót do domu? I znów męczarnia, bo przecież cała energia została zużyta? a ona chce wszystkiego, jak mały szczeniak.
#tebrudnemysli.