"Chyba mam za małe serce. Nie jestem w stanie pomieścić w sobie tych wszystkich uczuć, emocji, pragnień. Okropnie mi z tym ciężko, a jak jest mi z czymś ciężko, to najzwyczajniej w świecie płaczę. Nie wiem dlaczego, ale źle mi. Źle, bo strach utraty Go nie daje mi spać. Jestem nieobliczalną masochistką, zadręczam się i męczę, zamiast opychać szczęściem i żyć tym, co jest teraz. Chyba nigdy się tego nie nauczę. "
by elenee
nie jesteś sama ..