http://m.youtube.com/watch?v=jo6zwOk0E9Q
Kraina smutku, dawno pogrzebałem te strony
Zabrałem ego, jebnięty znowu nie wiem, gdzie iść
To horyzonty, które wyglądają tak samo
Ciągle jest świt, ciągle jest dziś
Wybiegam z domu, chyba w końcu go mam
Albo tak czuję, kreuję tu nowy świat
Mijam ich znowu o krok, potem sznuruję usta
Wtedy, kiedy zło pokrywam złotem, rozpusta
Chowam głowę pod wodę, moda mnie mija jak mana
Poza, bez której chodzę do tyłu jak Carlos Santana
Daleko morza oklasków, małego słowa "wygrana"
Pogrzebię sentymenty, jak oddam Ci talar
Na końcu Igrek jak Kartky, początek I, i, i
Mam gwiezdny pył z Twojej szafki i dupy z liceum
Ćśśś