checie to wierzcie, chcecie nie wierzcie,
a ja się kocham, kocham i już!
nie w żadnej dziewce, lecz w pewnym mieście,
powiecie: głupi, trudno... cóż...
:)
Pójdę na Stare Miasto,
Nie byłem tam od wczoraj.
Nie mógłbym w nocy zasnąć,
Gdybym nie poszedł dziś.
Widzę domy w kolorach,
Jak się wznoszą ku gwiazdom,
A latarnie wieczorem
Każą marzyć i śnić.
Ach, zamieszkać, zamieszkać wysoko
I zapraszać gołębie z obłoków,
Z ukochaną wychylić się z okien
Na Starówkę, gdzie radość i spokój ...
A jeżeli nie mieszkać, to iść
I zobaczyć, jak pięknie tu dziś.
*
photo par Ania