zawsze byłem przeciwnikiem dawania prezentów przed świętami, ale po tym co dostałem kilka dni temu - stwierdzam: właściwie co za różnica :P
w końcu święta nie są od prezentów. nie są też od choinki - wczoraj stwierdziłem, że u siebie będę snopek siana z piernikami i jabłkami stawiał :) choinka jest nieekologiczna (szczególnie taka sztuczna!), poza tym to zwyczaj niepolski ;P
czym by te święta dla Was nie były, niech będą w najlepszym wydaniu ;)
no prezentów lepszych od tego, co już mam, nie dostaniecie, ale pociesznych podarków :)
Profesor pisze "a" jak Eutrepe, tu może tego nie widać, ale na kopercie tak :)