W moich kregach przyznac sie, ze slucha sie dub step to tak jakby wyznac mamie przy obiedzie urodzinowym, ze jest sie koprofilem. Osobiscie nie skreslam tego gatunku, bo wiem ze to nisza z duzym potencjalem tworczym. Nazywam to niszą, swiadomie- albowiem scena taż mieni sie mianem wielowarstwowej, skladajacej sie z nacji undergroundowej i tej zaatakowanej przez zaraze tęczowych gumisiow Biedronia, ktora o dub stepie dowiedziala sie przy okazji odsluchiwania remiksow Lady Gaga. Szkoda, bo to gowno ma naprawde kwasne dupnięcie ryflujące naplet, co mocno wbija sie w moj gust muzyczny i nie zasluguje na infekcje tiestoropniem.
Yeah, dzis wieczorem moje Paradigmy żywią sie tym: ("anderground" jak chuj, ale smukłe...takie z leksza Burialowe)
http://www.youtube.com/watch?v=RsPcpEz7FVY&feature=related
Filmowo. Polecam nowe dzielo Lukasa 11.
http://www.youtube.com/watch?v=JlJFsORW4E0
Mam chrapę na kolaboracje z Lukaszem Jedynastym, bo tylko on jest w stanie udzwignac rezysersko-bez zbędnych gestykulacji moja glistę pomysłów. Z nim czy bez niego, juz teraz obiecuje, ze zostanie ow dzielo okrzykniete zaginioną racicą, kopytkująca miedzy erą Monty Python a Tarantino. Na dzis mam ukonczonych nascie scenariuszy i nadal plodze, wiec jest w co podupic. Sureeee pysior.
P.S. Zbliza sie akcja ZNICZ, gdyby ktos z was polegl na drodze, spiesząc sie do pochowanej 30 lat temu babci, to uprzedzam, proces gnilny rozpoczyna sie ponoc w okolicy kątnicy. Babcia ma czas, wiec zapierdalajcie do niej tak, zeby nie stac sie podscieliskiem dla larw much, kapito? Nie martwie sie o was, jeno o nadeksploatację granitu, wzglednie marmuru. A odbiegając od smutku i zniczy, surrealistyczne zdaje sie być to, ze każdy z nas wylazł z piczy*
Ok, gasze swiatlo.
czieyrsssss!
*pocesarski płod, nie bierze udzialu w ankiecie
Użytkownik vormord
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.