lubię spontany. więc foto ze spontanicznego wypadu do Savo.
nawał spraw, papierkowa robota, biurokracja jebana, rozciąganie, obserwowanie, tworzenie nowych kontaktów . . . za dużo. czy to wszystko ma sens? z końcem miesiąca się okaże . . .
teraz idę dalej jarać się Tomorrowland 2012 <3