sory ale śnieg w środku lipca! :D niestety brudny no i na niego nie weszłam, bo się bałam że wpadnę do Czarnego Stawu albo wyląduję na dupie ;')

A co u mnie, u mnie dobrze. Tylko trochę szaleję, bo wszyscy byli łaskawi wyemigrować na Leeds, więc do kina na Toy Story 3 poszłam z Louisem, bo naprawdę nie było z kim. Film boski etc, ale najbardziej polecam reklamy Renault z gościnnym występem Raving Rabbids, są boscy. Niestety ostatnia część Toy Story, to jak koniec dzieciństwa, więc prawie płakałam. Spacer na pociąg przyjemny, bo lubię moje miasto nocą, wtedy nie chce się w nim umierać.

Miałam jeszcze tyle do powiedzenia, ale moje myśli krążą w tej chwili wokól tego, że jutro wracasz, włączysz telefon i tak dalej, chcę usłyszeć Twój głos, no i nareszcie Cię zobaczę. Pewnie wrócisz bez wątroby i bez mózgu i przez tydzień będziesz dochodził do siebie, ale przygotuj się od jutra Cię męczę.

Sophia, Sophia, i'm burning, i'm burning

it's a fire, a fire i cannot put out

Sophia, Sophia, i'm learning there's some things

i cannot go without... and one of them is him