Zdjęcie ławki i kawałek naszej rozmowy, która brzmiała tak:
V (ja): Co tam?
S (Syla): jako tako
V: co taka smutna siedzisz?
S: bo mnie wkur...
V: ja? xD
S: nie kur... ja!
V: aha xD spoko :)
S: debil! <3
V: gdzie?
S: -> (strzałka w moją strone)
V: (rozglądając się na wszystkie strony ) nie widze
S: spójrz w lustro
V: nie widze
S: boś ślepa
V: AHA...
xD
<3
S: yyy...aha.
i jak tu cię nie kochać wariatko! ;*
w każdej chwili mogę na Ciebie liczyć, no a Ty na mnie, tylko że nie zawsze wiem jak Ci mogę pomóc. (nie licząc tego że nie mogę czasem tego zrobić ;( )
A z Tobą mój drogi mam nadzieje że juz sobie wszystko wyjaśnilismy.?;>
a dzisiejszy dzień? Szkoda że się z kimś pokłóciłam, ale widocznie tak miało być. Nie potrzebujesz mnie, a ja Ciebie.. i niech tak już zostanie...
Tylko obserwowani przez użytkownika viki29
mogą komentować na tym fotoblogu.