Wspomnienie lata..
Jesień tak szybko przyszła. W ogóle te pory roku za szybko się zmieniają. Cholerny katar nie chce odpuścić, w taką pogodę szczególnie trzeba na siebie uważać (zwłaszcza jak ma się odporność równą prawie zeru). Plus taki że od pracy odpocznę. Jestem zbyt nerwowa, za dużo wszystkiego. Jestem na granicy wytrzymałości już. Odpoczywam i słucham "Beautiful Lies" Birdy.W sumie to moja ulubiona płyta ostatnio. Mam wielkie nadzieje, moja dusza chce spokoju, serce ciepła. Nie żebym nie miała jenego czy drugiego, ale w innym sensie. Oby wszystko poszło w dobrym kierunku, sama go nadam. Póki co.. pomyślności nam wszystkim.
21 WRZEśNIA 2017
9 WRZEśNIA 2017
7 MAJA 2017
12 KWIETNIA 2017
17 MARCA 2017
12 LUTEGO 2017
27 STYCZNIA 2017
25 STYCZNIA 2017
Wszystkie wpisylukaswoz
29 GRUDNIA 2020
fuckkmebaby
4 LISTOPADA 2019
heliosik
29 KWIETNIA 2019
marcinkrupa
16 GRUDNIA 2018
sweetdre3m
17 LISTOPADA 2018
scoldens
3 SIERPNIA 2018
nawiedzonapani
21 CZERWCA 2018
hakunamatatastratata
29 KWIETNIA 2018
Wszyscy obserwowani