Cześć,

skoro mamy upał, to dodam coś na lato.

Ziaja, Tonik Antybakteryjny, Tin Tin.

+ delikatny zapach, ziołowy, raczej go nie przeszkadza

+ odświeża

+ twarz się nie świeci przez jakiś czas

+ dobrze oczyszcza

+ bezalkoholowy

+ butelka nawet wygodna

+ bardzo wydajny

+ lukrecja i tymianek w składzie

+ delikatnie nawilża

+ twarz jest przygotowana do nałożenia makijażu

+ zmniejsza pory

+ tani

- twarz się lepi, jeśli weźmiemy go za dużo na wacik

- możemy się trochę świecić

- nie wiem jak się sprawdza na trądziku i pryszczach

Skład:

Aqua, Glycerin, Polysorbate 20, Propylene Glycol, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Thymus Vulgaris Flower/Leaf Extract, Panthenol, Sodium Benzoate, 2-Bromo-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl, 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Citronellol, Eugenol, Citric Acid.

Jest bardzo przyzwoity. Tymianek oczyszcza skórę, lukrecja nawilża, łagodzi podrażnienia, działa antybakteryjnie i zmniejsza wydzielanie sebum. W sumie nie mam do niego zastrzeżeń. Wcześniejszy tonik podrażniał mi twarz, a ten jest nawet ok. Bardzo wydajny. Dostałam go 2 lata temu, a mam go wciąż więcej niż połowę. Nadaje się jeśli ktoś nie chce nakładać pudru. Twarz jest trochę rozświetlona i jakiś czas nie jest tłusta. Mi pasuje, a butelka wystarczy mi chyba jeszcze na 5 lat.:D

Cena: ok. 5 zł / 200 ml

Ocena: 5/6