...I'm going to hell!
nostalgia w pierwszej kolejności złapała mnie za kostkę, kiedy próbowałam przed nią uciekać. nie chciała cholera odpuścić i wczołgała się po nogawce, za rękaw, prosto do serca. skubana podsuwa mi ciągle flaskbacki. takie, które miały siedzieć cicho w pudełku "ściśle tajne", w samym tyle czaszki.
ale jest na to lekarstwo. jakkolwiek skuteczne, tak silnie uzależaniające. metodą prób i błędów próbuję dawkować odpowiednie ilości.
'for the lives that I take
I am going to hell'