photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 LIPCA 2008

koniec. (?)

nareszcie. przemyślałam wszystko.

mam dość fotoblogowego życia. ciąży to na mnie cholernie. kiedyś było to dla mnie frajda i wg, a teraz odbieram to jak jakiś cholerny obowiązek napisania czegoś! codzinnie wchodze na nowe pb i co widze? tnące sie laski Oo. mam tego cholernie dość. nie bd sie tu na ten temat rozpisywac bo nie mam zamiaru nikogo obrażać. w bułgarii(dzisiaj wróćiłam) po prostu nie mogłam sie doczekac kiedy wpisze to moje ukochane 'vergessene483.fbl.pl', a teraz nie czuje z tego żadnej satysfakcji. te fotoblogowanie stało się jakimś cholernym nałogiem, którego mam dość. jestem pewna, że jeszcze kiedyś coś tu napisze. może nawet za parę dni, tak. nie mogę oprzeć sie pokusie żeby nie napisać tym paru osobą, co było w bułgarii. tak cholernie się tam zmieniłam, spojrzałam na wszystko z innej strony. tak... nawet na th. dalej jestem 'napaloną' fanką, ale coś wygasa. po prostu nie mogę słuchać o kolejnych koncertach w USA, a nawet tych we włoszech czy genewie. dostaje szału kiedy słysze, że te koncerty są całkowice wyprzedane i że koncert był zajebisty. może i jestem zazdrosna o to że tak nie mówią o pl(no bo jak mają mówic skoro nie ma tego jendego pjerdolonego koncertu?!), nie wiem. fanką zostaję nadal, jestem tego pewna. bo dalej podniecam sie na widok toma i dalej wieszam te kawałki papieru na ścianach. coraz więcej ludzi zaczyna mnie po prostu olewać, a ja tego nienawidze. pełno z was ma tam jakieś przyjaciółki w całej polsce, spotyka sie z nimi na wakacjach. a ja gnije w tym domu sama, bez nikogo. kiedy wy się spotykacie ja gapie sie tępo w ekran komputera. mam tam te pare przyjaciółek, jedna mieszka obok mnie, ale to nie to samo. czuje sie cholernie i zajebiście samotna. macie mnie wszyscy w dupie, wiem. i nie chodzi o to, że nie komentujecie tych moich żałosnych notek. to po mnie akurat spływa. ja staram sie być na wasze każde zawołanie, a jak ja o coś proszę to już was to nie obchodzi. przykładów nie bd podawać. szczerze, chce mi się płakać teraz. ale nie będę. nienienienie.

do tego za 3 dni mija rocznica śmierci kogoś kogo bardzo kochałam. kto był mi bardzo bliski. kogo miałam na każde zawołanie i za kim prawie nie płakałam kiedy jego żywot dobiegł końca. tak, mam cholerne wyrzuty sumienia. dzisiaj moja matka powiedziała mi ze szczegółami jak ta osoba umarła. jego ostatnimi słowami było 'czy oni już wracają?'. kiedy otrzymał odpowiedz umarł...tak nagle. nie chciał psuć nam wakacji. umarł kiedy byliśmy w drodze. do tego jak byłam w drodze do niemiec, a rodzice do polski.no i na pogrzebie nie byłam. nie mogłam sama samolotem wracać.  teraz przed oczami stanęły mi wszystkie wspólne chwile... płaczę. bez bicia przyznaje sie że uroniłam łzy. przepraszam....

ja wiem ze tego nie przeczytacie.

ale te kilka minut was nie zbawi. . .

 

Komentarze

~zakochana483 Ja poswiecilam czas twojej notce...brak mi słow...
28/07/2008 13:34:25
Użytkownik usunięty przeczytałam. ja zawsze czytam. ( ;

mnie się jeszcze ten szajsik nie znudził, ale pomału, pomału.
ja ostatnio miałam taki okres że jakoś teha mnie mało obchodziło. przerzuciłam się na coś innego. na zupełnie inne style... teraz pomału wraca. ale fak t - wkurzające jest to, że nie przyjeżdżają.

a zdjęcie mi się podoba. ( ;

trzymajta się. ;**
28/07/2008 11:38:54
hellomyhate Ja też czasem mam dość fotoblogowania i denerwuje mnie czasem to. Ale jakoś nie mogę się powstrzymać i daje fotki. Wszystko z czasem staje się nałogiem tylko zawsze trudno z tym skończyć. Wiem,że przemyślałaś wszystko i wiesz co robisz.
Pozdrawiam serdecznie:)
28/07/2008 11:02:16
walitomkoniara w windows movie maker xD.


ja mam czasami tego wszystkeigo dość...chcilabym nawet o nich zapomniec, skończyc z nimi ale nie umiem. gdzie tylko nei spojzre oni są tam , albo wszystko przypiomina mi ich lub jego...to jest męczące :(
27/07/2008 22:27:08
humanoidx łoo! ;oo
to ty xd
27/07/2008 21:12:40
trzecianogatoma i wgl to nie wiem czy chcesz, ale jak wroce to mozemy sie spotkac. wiesz, teraz to tak glupio bo ty wrocilas a ja w pisdu jadę.
27/07/2008 21:11:14
roma483 ja przeczytałam.. i az sie popłakałam..
szczerze tez mam czasami porzucić tego ph, bo poprostu czuje, ze nikt tego co pisze nie czyta, ze to nikogo nie obodzi.. ale mimo to mam go nadal bo sie do tego przywiazałam....
tez mam momenty, ze czuje sie strasznie strasznie samotna.. a przyjaciolek tu obok siebie nie mam..:(
trzymaj się :*
27/07/2008 21:03:13
Użytkownik usunięty Czasami też wydaje mi się, że to całe blogowanie to jakiś cholerny nałóg i mam ochotę z tym skończyć. Niby wszyscy mówią, że lubią, że kochają i w ogóle, a tak na prawdę mają cię głęboko w dupie.! Ja też kiedyś miałam tak, że coś wygasało... Nie słuchałam TH, nie gapiłam się w plakaty nic, zero... Ale wróciło. I masz racje, to wkurzające, że nie chcą przyjechać do PL. Mówili, że było zajebiście, a tu co? Bubaaaa. I nie przyjeżdżają. -.- Bo rzekomo nie mogą... Ech. Jakby chcieli to by przyjechali...
Pozdrawiam ;*
27/07/2008 20:53:35
~tina heeej ;] przeczytalam wszytsko i kurde masz racje bo czuje to samo. nie chce mi sie pisac na phbl co u mnie bo wiem ze kazdy ma to w dupie, mam dosc gapienia sie i sluchania kto sie z kim nie spotkał bo ja oczywiscie siedzialam w domu i nie moglam nigdzie jechac. to jesr przykre, wiec lepiej zrezygnowac z tego wsyztskiego i nie wku.rwiac sie. hmmm na dodatek moja jedna przyjaciolka jakos tak yyyy powoli odchodzii? trace ją, ale jakos sie nie staram za bardzo bo wiem ze gówno to da. woli inna 'kolezankę' a ja poszlam w las i ona udaje ze jest okej.
27/07/2008 20:47:42