Niniejszy blog bierze udział w KONKURSIE fotoblogowym serwisu SwiatObrazu.pl
>>> Można nań głosować klikając -> TUTAJ <<<
Ministerstwo Poprawności Politycznej ostrzega: głosując wspomagasz Reakcję!
Dobrze, dość tej przerwy w "fanatycznym, pseudonaukowym bełkocie kreacjonistycznym" :D Mam nadzieję, że w poprzednich trzech notkach [tych przed zdjątkami zrujnowanego dworku] wykazałem [a w zasadzie zrobili to cytowani naukowcy], iż obserwowanym przez naukę faktem jest nie ewolucja, ale dewolucja. No dobrze - powie ktoś - ale co z wiekiem Ziemi? Przecież wszyscy wiedzą, że nasza planeta ma 4,5 miliarda lat...
Tak sugerują wyniki badań radiometrycznych przeprowadzonych bodajże w 1986 na pewnych kryształach, szczegóły można sobie znaleźć w internecie. Mało kto jednak wie, że tak w kwestii przeprowadzenia tego badania, a także w kwestii wiarygodności metod datowania radiometrzycznego, istnieje sporo wątpliwości. Nawet opanowana przez ewolucjonistów Wikipedia przyznaje na temat wszystkich [nie tylko radiometrycznych] znanych nauce metod datowania:
"Wszystkie powyższe metody są tylko pomiarem (mniej lub bardziej szacunkowym) upływającego czasu. Uzyskany wynik pomiaru, ze względu na ograniczenia metodologiczne, niekoniecznie odpowiada temu jaki był w rzeczywistości."
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wiek_bezwzgl%C4%99dny
Czyli - to niekoniecznie prawda, że Ziemia ma 4,5 mld lat, ale śmiało, wciskajmy ten fakt milionom dzieci w szkołach i milionom ludzi oglądających programy "naukowe" w telewizji :)
Swoją drogą - w późnych latach 80-tych w Zairze znaleziono diamenty, które według metody potas/argon okazały się mieć... 6 miliardów lat! Dlaczego po tym znalezisku nie "skorygowano" wieku Ziemi? Nie wiadomo.
Źródło: http://articles.latimes.com/1988-04-11/local/me-609_1_diamonds-billion-year
Najlepsze, że naukowcy odpowiedzialni za to odkrycie... odrzucają wyniki własnych badań, bo wykroczyły poza 4,5 mld lat, ale przyznają, że gdyby zmieściły się w 4,5 mld lat... to by je uznali! :D Czyli jeśli fakty nie pasują do założeń, tym gorzej dla faktów... [źródło: http://www.unmaskingevolution.com/6-earthage.htm] To jest zresztą nagminne - jeśli wyniki datowania nie zgadzają się z ogólnie przyjętą wersją dziejów Ziemi, są odrzucane, natomiast te, które się zgadzają, są akceptowane.
Takie działania nie mają wiele wspólnego z nauką, jest to dopasowywanie faktów do idologii. Chcąc zachować uczciwość jesteśmy zmuszeni przesunąć wiek Ziemi na ponad 6 mld lat, albo przyznać, że nasze metody datowania są zupełnie niewiarygodne. Oczywiście - tak by zrobiono, gdyby ewolucjoniści kierowali się nauką, a nie uprawiali szamanizm, czyli czarowanie rzeczywistości.
Jeśli zaś chodzi o same metody datowania, to jest mnóstwo artykułów dokładnie opisujących dlaczego te metody nie mogą być uznane za miarodajne [głównie chodzi o przykłady fałszywych wyników oraz o zakwestionowanie wstępnych założeń, np. jakoby tempo rozpadu izotopów zawsze było stałe]. Kilka pierwszych z brzegu przykładów, niestety po angielsku - ze względu na znikomość źródeł w j. polskim...
=> Zakwestionowanie założeń wstępnych potrzebnych do wiary w wyniki metod datowania + kwestia dlaczego stara lawa z głębokich warstw kanionu Kolorado daje takie podobne wyniki, jak ta z najnowszych erupcji [j. ang.]:
http://www.answersingenesis.org/articles/am/v1/n1/radioactive-dating
=> Skamieniałe drewno datowane C14 na 23 tys. lat znalezione głęboko w warstwach sprzed 189 milionów lat [j. ang.]:
http://www.answersingenesis.org/creation/v22/i2/geology.asp
=> Ogólny opis metod datowania z odnośnikami do szczegółowych opisów zawierających ich krytykę [j. ang.]:
http://creationwiki.org/Geochronology
=> Krytyka kolumny geologicznej [j. ang.]:
http://creationwiki.org/Geologic_column
Najbardziej bawi datowanie metodą potas/argon skał, których czas powstania znamy. Wyciąg z pewnej tabelki...
Skała / lokalizacja i czas powstania / wynik datowania [w milionach lat, "megaannum"]
Bazalt z Kilauea Iki / Hawaje, AD 1959 / wynik: 8.5 +/-6.8 Ma
Bazalt z Etny / Sycylia, Maj 1964 / wynik: 0.7 +/-0.01 Ma
Obsydian z Medicine Lake Highland / Glass Mountains, California, <500 lat / wynik: 12.6 +/-4.5 Ma
Bazalt z Hualalai / Hawaje, AD 1800-1801 / wynik: 22.8 +/-16.5 Ma
Anortoklaz z bomby wulkanicznej, Mt Erebus / Antarktyka, 1984 / wynik: 0.64 +/-0.03 Ma
Kilauea basalt / Hawaje <200 lat / wynik: 21 +/-8 Ma
Kilauea basalt / Hawaje <1,000 lat / wynik: 42.9 +/-4.2 Ma; 30.3 +/-3.3 Ma
Źródło: http://members.toast.net/puritan/articles/EvolutionIsNotScience_f.htm
Inny przykład...
"Datowanie metodą węglową drzewa znajdującego się pod lawą, która wylała się z Rangitoto (jest to wyspa wulkaniczna blisko Auckland, Nowa Zelandia), wskazuje, że wylew miał miejsce około 200 lat temu (nazwa "Rangitoto" oznacza "czerwone niebo", co sugeruje, że Maorysi, którzy przebywają tam od co najwyżej 1000 lat, widzieli to wydarzenie na własne oczy). Tymczasem datowanie samej lawy za pomocą metody potasowo-argonowej daje wiek do pół miliona lat! Metody tej czasem używa się do "datowania" skamieniałości poprzez datowanie związanej z nimi lawy."
Źródło: http://creationism.org.pl/artykuly/CWieland2/
Jak widać, fakty wskazują na to, że młode skały dają wyniki liczone w milionach lat. Czyżby Ziemia było młodsza, niż sugerują to naukowcy?
Mówi się, że diamenty są najlepszym przyjacielem... kreacjonisty :) Jak wykazano w testach laboratoryjnych, diamenty posiadają w sobie węgiel C14. Nie muszę chyba mówić co to oznacza? Bo skoro tego izotopu nie powinno być w niczym starszym, niż 250 tysięcy lat, to skąd bierze się w diamentach, których wiek według metod datowania liczymy w miliardach lat?
Szczegóły:
http://www.creationontheweb.com/content/view/4650
http://www.answersingenesis.org/articles/aid/v2/n1/radiocarbon-in-diamonds
http://creationwiki.org/Diamond
Od diamentu do diamentu wyniki badania C14 się różnią, ale wskazują ogólnie na kilkadziesiąt tysięcy lat jako ich maksymalny wiek. Przy czym zaznaczam - piszę "maksymalny", gdyż metoda węgla C14 również ma tendencję do przesady, jak pokazują przykłady dopiero co padłych zwierząt, których wiek badanie C14 określiło na kilka tysięcy lat, co wynika ze sztywnych i najprawdopodobniej fałszywych założeń wstępnych jakie przyjmują ewolucjonistyczni badacze. Szczegóły: http://creationwiki.org/Carbon-14_dating
Zabawne w ilu rzeczach można znaleźć ów izotop: podobno mający miliony lat węgiel, gaz naturalny, kości dinozaurów, zwęglone drewno z warstw skalnych mających podobno miliony lat, a nawet starodawne wapienie - wszystkie zawierają w sobie węgiel C14. Oczywiście ewolucjoniści dwoją się i troją, by to wytłumaczyć, ale są to łatwe do skontrowania zarzuty. W każdym z ostatnich 4 linków przytacza się przykłady owych desperackich prób uciekania przed rzeczywistością - wraz, rzecz jasna, z odparciem tych zarzutów.
Jak w takim układzie można ufać liczbie 4,5 miliarda lat, serwowanej nam na każdym kroku przez ewolucjonistów, autorów programów popularno-(a może pseudo?)-naukowych, dziennikarzy, nauczycieli, itp.? Chociaż ciekawsze pytanie brzmi: jak oni wszyscy mają czelność przedstawiać nam tę swoją nieudowodnioną hipotezę jako fakt?
Zdjęcie: Alpy, Hall in Tirol, Tyrol, Sierpień AD 2009