


Świeżutkie mrożonki na zdjęciu, jednak przyszła jakaś namiastka zimy, a już myślałam, że werbena będzie mi kwitła cały rok. Z której strony by nie patrzył, rok się kończy, a pod koniec roku trzeba się zaopatrzyć w nowy kalendarz. Od 20 lat było to bardzo proste, szłam gdziekolwiek i kupowałam kalendarz tepol. Ostatnimi laty było trudniej go dostać, ale miałam swoje punkty, gdzie zawsze był mój ukochany kalendarz. Aż do tego roku. Nie ma tepolu. Nigdzie. Ktoś w wydawnictwie sobie wymyślił, że nie będzie już kalendarzy. Nie i już. Wiem, bo dzwoniłam do wydawnictwa. Miła pani poinformowała mnie, że wydawnictwo Bellona nie będzie już drukowało kalendarzy, decyzja zarządu. Poprosiłam, żeby przekazała ode mnie zarządowi, żeby za rok się zreflektował. Ta decyzja rujnuje mi moje poukładane życie. Od dwóch tygodni szukam kalendarza na zastępstwo. I nic....
22 godz. temu
13/02/2021 19:11:04
02/02/2021 21:34:41
20/01/2021 19:24:28
16/01/2021 17:00:01
10/01/2021 21:41:47
02/01/2021 18:03:23
01/01/2021 15:43:15
Wszystkie wpisycoffeebean1
andrew55
marianfoto
kuba365
elmar
pamietnikpotwora
agapo
judgaf
Wszyscy obserwowani