No więc tak dziś rano byłam z koleżanką święcić koszyk a jej się rozwalił i się wszystko wysypało xdd ,ogółem nudy mam zamiar jechać z koleżanką od kogoś na szczecin na jakies piwo czy co ale nikogo prawie nie ma ;// .Matka się na mnie drze ,ze mam po jakieś pomidory iśc ,wut O.o po co jej pomidor do ciasta :I No i jeszcze dziś tata przyjdzie to sobie nowe glany kupię xddddd