Zapraszam do przeczytania moich wierszy ;)
niczym współczeni Adam i Ewa....
Para kochanków
Para kochanków wędrujących drogą,
silnie duchowo związani ze sobą.
Pewni, że przez los zostali wybrani,
naprzeciw życiu każdego dnia gnali.
Zapatrzeni w siebie, miłością zarażają,
przez lata ze sobą co dzień podążają.
On porywczy, pewnie na nią spogląda.
Ona religijna, nieśmiała, cicha, skromna.
Coraz bardziej namiętnością upojeni,
na niechcianą przeszkodę się natknęli.
Zatrzymali się, niepewnie na rozstaju dróg ,
na jednej stoi Kruk a na drugiej dobry Bóg,
W oczach Szatana widać śmierci oblicza
kusi, że będą żyć beztrosko do końca życia.
Bóg tyko spogląda, oczy ma pełne miłości,
serca ich chce wypełnić uczuciem szczerości.
Mężczyzna patrząc na ukochaną swoją
oznajmił, że lepiej pójść łatwiejszą drogą.
Kobieta ze łzami na policzkach rzekła,
że pójdzie za Bogiem po czym uklękła.
On myślał, ze czeka go wieczna sielanka.
Ona modliła się o duszę swojego kochanka.
Bóg kazał wybrać pierwsze jemu drogę.
Poszedł za Krukiem w piekielną przygodę.
Kobieta ze łzami patrząc na ukochanego,
w ciemne cierniste krzewy odchodzącego.
Pobiegła za nim, miłością wieczną odurzona
wolała skończyć w piekle, ukochanym skuszona.
Użytkownik vanillaninjax3
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.