Obejrzałam nowy odcinek tvd. Ciągle jestem pod wielkim wrazeniem. Jeszcze żaden odcinek nie
trzymał mnie w takim napięciu. Oddycham jak po przebiegnięciu maratonu. Płakałam z Caroline,
śmiałam się z tekstów Damona. Cudo <33 ."Drogi Elijah. Spotkajmy się. xo xo" haha. Chcę już
następny odcinek. Boże ! Nie wytrzymam. Obaj ją kochają. Wreszcie to przyznali. aaaaaaaaaa !
Chyba tylko plaskacz pomoże mi się uspokoić. O.o A tak na marginesie, macie jakieś typy,
kto może zabijać członków rady ?