Kurczę, kurczę. Miałam zacząć oglądać Prosto w serce, bo w piątek jest już ostatni odcinek.
Wczoraj mi się udało, a dzisiaj ? Zaczął się Sąd Rodzinny. Okej, położyłam się i "film mi się
urwał." Obudziłam się przy ogłaszaniu wyroku, myślę sobie : Jeszcze chwila i wstaję..
Wkońcu się zebrałam, wyczołguje się z łóżka, a tu czołówka faktów. yyy... Na początku
wielkie wtf ?!, a potem zwyczajny face palm. grr. Wiem, wiem. fascynująca notka.
Strasznie cieszę się z nadchodzących świąt. Z resztą może nie ze świąt, ale z wolnego
od szkoły. Jestem okropna. xd A sylwestra może nawet nie być. Pewnie zasnę przed
telewizorem jeszcze przed północą.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika vampireland.