Madzia <3 ;*
Wspaniały wyjazd do Sandomierza ^^ Niesamowite wspomnienia :> "Czy Ty masz na imie Google? Bo masz wszystko czego szukam." Hahaha Nie ma to jak śpiewać (piętnastoosobową grupą) na rynku w Sandomierzu, widząc mnóstwo zdziwionych osób, pytających: "a co to za orkiestra?"
Takie rzeczy, tylko w Sanodmierzu i tylko z takimi ludźmi xD
"W najgorszych chwilach, gdy świat odwrócił się,
Oni najwierniej wspierali zawsze mnie,
Czasem, przepraszam, niepotrzebnie wiem,
Krzyczę, przeklinam,
Ich spokój niebem jest,
Oni, oni są,
Oni, oni to moi przyjaciele"