pozytywnie...

hej.

że,tak zacznę.

jutro do kina na "nad życie" okazało się,że mamy jechac do arkad pociągiem i jeszcze najlepsze 4 bite godziny chodzic po sklepach w galerii.Ja nie jestem typem mam pieniądze i moge wydac ile chce.Nie chodzi o to,że nie ma kasy czy coś,poprostu jestem typem,że nie lubię wydawac pieniędzy jestem poprostu oszczędna i nie jestem rozrzutna tak jak nie które osoby..nie będe wymieniac bo skzoda mojego czasu i waszego wzroku.:)

ale torebkę typu worek sobie kupię.nie będe jakich skórek kupowała tylko zwykłą torebkę na ramię.<3

:C

razem z kinią będziemy szlajac się z umiarem:)takie nasze postanowienie przed wyjazdem.w środę jeszcze do parku zabaw dla dzieci "bobolandia wrocław" + park przyrodniczy.i tak minie nam czas rekraacji.

I wakacje.!

nie wiem czy będe podchodziłą do nic z takim napałem jak w tamtym roku.Oby te wakacje były lepsze niż tamto roczne.mam zbyt złe wspomnienia.Może wakacyjny biwak pod gołym niebem?namiotem?wycieczka na rowerki?

tego jeszcze nie wiem.nie opisuję czasu który jeszcze nie nastał.

pa ! . -.- życzę wszystkim użytkownikom photobloga.pl miłych i spokojnych wakacji nieco szalonych,takich jakich sobie życzycie.

nareczka :)) Martyna