zoo -.-

Dawno tu nie zaglądałam

Nie miałam kiedy

I nie miałam do tego głowy

A więc tak

Wczoraj byłam w szkole w sukience

Wyglądałam i czułam się jak kura

Mój tyłek i brzuch w niej się wydawały strasznie wielkie

Nie lubię sukienek

Żadnych

Czułam się jak zwierze

Każdego wzrok zatrzymywał się na moich nogach

W sukience widzieli mnie pierwszy raz od roku

I z własnej woli to nie było

Z własnej bym się nigdy tam nie pokazała

A teraz o dzisiejszym dniu

Poszliśmy do zoo

Jak ja nie lubię zoo

Biedne zwierzątka

Małpy się tak kochały a wszyscy się na nie gapili

To nie jest dobre miejsce dla zwierząt

20 minut nam dali aby połazić

Spotkać się mieliśmy kolo audytorium

A ja zostałam tam i czekałam

Nie będę oglądać biednych zwierzątek

Nawet nie maja miejsca aby zrobić pare kroków

Z własnej woli do zoo nie chodzę

Nie byłam tam jakoś przez 3 lata

Sama czasem czuję się we własny ciele jak w klatce

A dzisiaj w szkole miałam śmieszny krawat

Kto normalny tak go wiąże?

U mnie w szkole nikt

A ja zapięłam koszule na ostatni guzik

Tylko nauczyciele tak go wiążą

Dusiłam się pod tym kołnierzykiem

Ale kogo to obchodzi

Wyglądało to profesjonalnie

To  znaczy dziwnie

Spadam bo brat na mnie wrzeszczy

Jak ja go kocham -.-

Bay<3