Co za nudny dzień eh...
Zaraz wychodzę na spacer z kumplem, pograłabym z kimś w szachy. Muszę w końcu zakupić akumulatorki do aparatu.
W piątek jadę do Gdańska... i co tydzień jakiś wyjazd... przez całe wakacje będę tylko wypakowywać brudne rzeczy i wkładać czyste do walizki.