Dawno się tak nie czułam..!
Wstałam rano.. przetarłam zaspane oczy
i stwierdziłam, że po tym wszystkim brakuje mi odrobiny szaleństwa.
Wyciągnęłam walizkę, wrzuciłam jakiś ciuch, kosmetyki i ulubione kawałki na mp3.
Kupiłam bilet w jedną stronę.. wsiadłam w pociąg.
I tak o.. nie ma mnie.
Nikt nie powiedział, że wrócę i ja też tego nie obiecuję.
Kocham Was wszystkich, bez wyjątku.
Bez?
Tak, bez.
Jezus uczył miłości do wszystkich. Bez względu na to kim są, jacy są, bądź co nam zrobili.