photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 5 KWIETNIA 2011
1169
Dodano: 5 KWIETNIA 2011

Tego dnia wstał wcześnie...


Nastawił w odtwarzaczu płytę R.E.M. "Automatic for the People"...

Szszedł do kuchni mijając pod drodze kreskę na framudze drzwi kuchni, oznaczającą mierzony jakiś czas temu wzrost swojej córki...

wziął z lodówki piwo korzenne i z przygotowaną strzelbą poszedł do szklarni, która leżała na terenie jego posiadłości w Seattle.

Tam wypalił kilka papierosów, wziął końską dawkę heroiny i strzałem w głowę skończył karierę wokalisty...

Wokalisty najbardziej uwielbianego zespołu świata....


W pożegnalnym liście założyciel Nirvany napisał:


"Nie mam już w sobie ani trochę krzty pasji, więc pamiętajcie: lepiej jest spłonąć niż wyblaknąć".

 

Kurt, pamiętam... [*}

17lat...