dawno mnie tu nie było, wracam?
wracam, bo znów smutno, znów kłótnie i te same
smutne, przelane łzami wieczory.
nie wiem co znów się dzieje, coś odnowa trafia w sedno.
z każdym smakiem goryczy, którym mnie częstujesz
obojętniejesz mi.. wiem, że Cie kocham, ale wiem też,
że Tobie obojętne czy jestem czy mnie nie ma..
szanuj mnie, bo przecież nie zmuszę Cię byś mnie kochał.
cieszyłam się, że nie wypomina - nie chwal dnia..
mam tyle do powiedzenia.
znów od paru dni upłakuję wieczory,
znów od paru dni się denerwuję i boli mnie
serce. przypadek? nie sądzę.
jest za ważny, znowu .