z Jumi.. ; **** < 33
die Narben bleiben..
Cały dzień wyliczasz mi moje błędy..
I wiesz co?!
Powoli zaczynam mieć to w dupie..!
Ponieważ nie chcę być taki jak TY !
Zrozum to..
I nie gadaj tych swoich "inteligentnych" głupot.
Nie mieszaj się w MOJE życie..
Może lepiej powiedz mi, co z Twoim ?!
Połowa 40 i rozwodnik.
Okłamywanie mamy było szczytem góry.
Nienawidzę Twoich kłamstw!
A teraz przychodzisz do mnie,
w moich drzwiach chcesz mi tłumaczyć,
jak mam iść przez życie?!
Sam chcę zdecydować, co jest dla mnie dobre!
Sam chcę udowodnić, że nigdy nie zostane zapomniany!
Sam chcę pokazać jaki jestem silny!
Sam chcę tworzyć i myśleć o tym!
Tak jak TY !
Przez stres wypierdolony z roboty!
Tak jak TY !
Dla którego nic w życiu nie ma znaczenia!
Tak jak TY !
Ja nie chcę NIGDY być takim jak TY!
Znowu stoisz przede mną, patrzysz na mnie i mówisz mi jaki to ja znowu bląd zrobiłem!
Jest dokładnie tak, jak wcześniej!
Nie jesteś ani trochę mądrzejszy.
I znowu myślisz, ze Cię posłucham?!
Przykro mi z tego gówna!
Nie mam czasu.
Gdzie byłeś, kiedy się urodziłem?!
Gdzie byłeś, kiedy wypowiedziałem pierwsze słowo?!
W firmie?!
Pieprzyłeś swoją sekretarkę!
I TY chcesz mi tłumaczyć, jak mam iść przez życie?!
Idę swoją drogą, Mam nadzieję, że zrozumiesz..