Czas mija niepostrzeżenie, niby jest, a wciąż nam go brakuje. Nawet na błahe czynności, jak posprzątanie pokoju, na wyjscie z psem na spacer, powiedzenia mamie, że ją kochasz i tak naprawdę bardzo jej potrzebujesz. Czas, którego nie da sie zatrzymać jest nieublagalny, uparcie biegnie. Ludzie zatracając sie w nim próbują tego nie ddostrzec, isc z głowa wysoko uniesiona udając, że ich nic to nie obchodzi. Drudzy marnują czas by zastanawiac się jak go zatrzymć. Dzisiaj znalazłam czas na przeczytanie książki , wsłuchanie sie Dąbrowską, a nawet na wyjście z psem. Zatracam sie w czymś co daje mi w pewnym sensie satysfakcje z poświęcenia sobie tego co jest tak wazne.
Patrzac na te usmiechnięte twarze moze zdasz sobie sprawe, że masz wspaniałych ludzi obok siebie. Lubisz ich wybryki, nieopanowane zachowanie, gwałtowne wybuchy śmiechu. Mimo, że każdy z nas jest inny to spotykamy sie z ludźmi, do których nas coś ciągnie. Może zaufanie, toska czy chęć pomilczenia. Bez nich byśmy byli samotni na tym świecie.