Siema < 333
Juz dawno to miałam zrobi ale mam kompa rozwalonego.
Ale Patrycja taka dobra i sie nade mną zlitowała. :D
Nie wiem co bym bez Ciebie zrobiła. ; ****
No wiec mamy weekend < 3333 !
Będzie fajniee. ; D
tzn mam nadzieje ; )
Noo to ten . xdd
Ide bo nie mam o czym pisac.
czolem brygada . ; ****
W czasie przerwy w bitwie pewien żołnierz przyszedł do oficera z prośbą o pozwolenie na przyniesienie z pola bitwy swojego przyjaciela. " Odmawiam", rzekł oficer. " Nie chce, żebyś ryzykował życie dla człowieka, który prawdopodobnie już nie żyje". Żołnierz odszedł, aby wrócić po godzinie śmiertelnie ranny niosąc ciało swego przyjaciela. Oficer wpadł we wściekłość. " Mówiłem ci, że nie żyje. Teraz straciłem was obu. Powiedz, czy warto było iść, by przynieść ciało?" Umierający odrzekł: "O tak. Gdy do niego dotarłem, żył jeszcze. I powiedział do mnie: "Jack, wiedziałem, że przyjdziesz."
w życiu są momenty, w których wydaje nam się, że nic już nie ma sensu, że najlepiej jest położyć się i zaszyć pod kołdrą. i właśnie wtedy z pomocą przychodzą przyjaciele. przynoszą do łóżka herbatę i czekoladę. gadają i gadają i rozbawiają. później odkrywają kołdrę, ścielą łożko i zabierają nas na zakupy. takie nasze pomocne dłonie, bez których przestawalibyśmy istnieć.