z Agatką moją kochaną :D
tak sobie myślę co by tu nabazgrać.
jeszcze 10 dni wolności... a potem 10 m-cy zapieprzania.
ale w sumie, to powrót do szkoły ma też swoje plusy.
ahahahahah a najbardziej to tęsknie za codziennym wstawaniem o 6 rano!
ale dobra, nie narzekam, tylko cieszę się jeszcze pozostałymi 240 godzinami około.
do Włoch chcę jeszcze raz no! <3