nie ma to jak sobie rano wstać i chodzić na gaciach i bluzce,
słuchać Michaela Jacksona, przygotowywać śniadanie i cykać
słit foteczki w lustrze xDDD
no a po tej porannej szajbe, poszłam do Majty i było spoko xD
a tym czasem chyba pomaluje sobie paznokcie i zacznę się pakować...
życzcie mi turbulencji, bo je uwielbiam xD
następną fotę dodam już z UK xD