pflepfle.

"Więc dzięuję Ci nie za to, że jesteś; nie za to, że mnie słuchasz; nie za to, że pomagasz. Dziękuję za każde słowo, które do mnie kierujesz. Bo nawet to Twoje 'kurna' wywołuje uśmiech, wiesz? Dziękuję Ci więc za każdy taki uśmiech, bo dzięki Tobie jest ich najwięcej. Nawet jak wpadam w najgorsze przygnębienie, to Ty zawsze potrafisz mnie z tego wyciągnąć. Potrafisz zdziałać tyle, ile nie potrafi chyba nikt. Masz w sobie jakąś moc. To jest coś, czego nie da się opisać słowami, jednak bije to od Ciebie nawet, gdy jest Ci źle. Napawasz ludzi pozytywną energią, chcesz jak najlepiej dla swoich bliskich. To się liczy, wiesz? Niektórzy potrafią myśleć tylko o sobie. Potrafią popłakać się i wtedy nie istnieje dla nich nic innego niż to, że cierpią. A Ty.. Ty płaczesz [nie cierpię tego!] i martwisz się o otoczenie. Poza tym.. jesteś sobą, tak? Nikogo nie udajesz, otwierasz przed ludźmi swoje prawdziwe 'ja' i swoją autentycznością pobijasz wszystko."

pamiętasz to? wiem, że się zmieniłam. </3
ale kapło mi, rozczuliłam się i o..

kiedyś. na pewno. musi.
my. tam. razem.
na zawsze.

..i will be right here waiting for you.