czas.. pierdolone pojęcie względne niosące za sobą bolesne lub mniej bolesne konsekwencje.. jedną z najgorszych jest przyzwyczajenie. a na to niestety nie ma lekarstwa. istnieje jedynie po raz kolejny pojawiający się tutaj CZAS... czemu kurwa nie zdałam sobie wcześniej sprawy z tego, że ciągnie się za mną jak smród po gaciach to błędne koło... czemu..