Wyłoniłeś się z tłumu,
Gdy ulicą beztrosko szłam.
Twoje światło poraziło mnie w dzień,
Twój oddech to mój tlen,
Który we mnie ma swe lokum,
A ja wpadłam w niepokój
No bo jak mogę chcieć
Myśleć o kimś kto nie zna mnie
Brak mi Twego widoku,
Nieodporny mam rozum.
Zasypiam myśląc o tym, jak, odezwać się,
Zasypiam myśląc o tym, że jesteś niedaleko gdzieś...
Dokąd więc biegnę?
Choć wcale nie chcę
Me serce bije tak zawzięcie.
Wypełniam przestrzeń
Zwykłym powietrzem
Szukając tego, co zwą
Pozornie szczęściem.
' To, że staram się ciebie nie kochać
Sprawia, że kocham Cię
Jeszcze bardziej...
MP3
http://www.youtube.com/watch?v=FOjdXSrtUxA
Inni zdjęcia: . milluchaa;* patrusia1991gd:) patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24