Jeden dzień wolnego a tak lżej się zrobiło.
Zakupy świąteczne zrobione.
NIby niespodzianki są cudowne,
ale czasem fajnie wybrać sobie prezent samemu.
Zakupy z moim leszczem udane jak zwykle.
Jak ja uwielbiam pizahut. mniamniamniam.
i w końcu kupiliśmy sobie TV, jak miło :)
może już niedługo zamieszkamy razem , kto wie :)