dobra ekipa, równa się dobra zabawa:D
I wszystko było by znakomicie gdyby nie nagły zgon;/ znów..!
I o mały włos zasnęłabym z głową na stoliku.. Co było by totalnym pogrążeniem, ale ów nie stało się tak:)
Co do mojej abstynencji to jestem zupełnie na tak!
Ale po cholerę ja to piszę jak w piątek są uro najsłodszej Paolci :D :D i pewnie nie wytrzymam bez % albo po prostu zostanę zmuszona do picia hahaha
Jestem mistrzem kiblowania haha 3 piwa i zgon totalny, coś ze mną jest nie po drodze. I ogólnie brechtam sama z siebie
Byłam jestę będę na melanżu hahaha :D
http://www.youtube.com/watch?v=SSxAyWhcjWQ siema :*